Oczy zaszły mi łzami. On naprawdę to zrobił. Ktoś wziął mnie na ręce.
- Już nikt Cie nie skrzywdzi Anthoinette.
- Kim jesteś ?
- Jestem Liam. Nie bój się.
- Anthoinette ! - warknął Zayn. Mocniej przylgnęłam do mojego obrońcy. Nad jego ramieniem widziałam jak Harry wyprowadza rozwścieczonego mulata z domu.
- Gdzie jest Niall ? - odstawił mnie na ziemię. Podbiegłam do blondyna.
- An tak bardzo przepraszam. To moja wina. - siedział na podłodze oparty o tors Louisa. Tommo głaskał go delikatnie. Wyglądał jak matka chroniąca dziecko przed złem. Niall naprawdę jest dzieckiem. Niby ma 17 lat, ale przez chorobę zachowuje się na 14.
- Anthoinette ! - kolejny krzyk Zayna.
- Liam pomóż Harry'emu. - Louis oddelegował mojego obrońcę.
- Niall braciszku.. powiedz mi co się stało ? - pocałował blondyna w czoło. Nialler szeptał chaotycznie wpatrzony w przestrzeń.
- Już nikt Cie nie skrzywdzi. Nie pozwolę mu Was dotknąć dobrze ?
- On uderzył Anthoinette.
- Niall nic mi nie jest. Nie przejmuj się. - Louis spojrzał na mój policzek i jego mina wyraziła wszystko. Szybko zakryłam się włosami ignorując ból. Sięgnęłam po dłoń blondyna kiedy zobaczyłam go. Stał w progu, Liam i Harry trzymali go za ramiona. Niall też go zobaczył. Zerwał się na równe nogi i zasłonił mnie własnym ciałem.
- Anthoinette.. Skarbie..
- Zostaw ją śmieciu ! Uderzyłeś kobietę ! Swoją kobietę ! - Louis chciał przytulić blondyna, ale ten odepchnął jego rękę.
- Niall..
- Nie pozwolę Ci jej więcej dotknąć ! Jestem już duży i nie skrzywdzisz jej ! Jest dla Ciebie za dobra Zayn.- popatrzyłam na mojego chłopaka znad ramienia Nialla. Wyglądał jak zbity kundel. Smutek i ból to wszystko co zobaczyłam na jego twarzy.
- Nini.. - przytuliłam blondyna.
- Obronię Cie An. Dam radę.- szepnął.
- Jeżeli chcesz mi pomóc to idź z Louisem. Proszę Cie idź z nim. Pójdziesz ? - kiwnął głową. Brunet objął go ramieniem i wyprowadził. Stanęłam twarzą w twarz z demonem.
- Anthoinette... Kochanie.. Skarbie mój.
- Kim jesteś ?
- Skarbie to ja.. Zayn.
- Nie. Mój Zayn się tak do mnie nie odzywa, nie bije mnie i nie kłamie !
- Nie okłamałem Cie.
- Tak Zayn, okłamałeś. Mówiłeś, że kochasz mnie i Niall'a !
- Kocham Was.. Kocham Was tak bardzo.
- To dlaczego nas bijesz ?! - padł na kolana i przylgnął do mojego brzucha.
Anthoinette po spotkaniu z ręką Zayna |
- Anthoinette ? - Harry.
- Chłopaki dziękuję Wam za pomoc. Już wszystko jest okej. - uśmiechnęli się i wyszli. Po chwili jednak drzwi ponownie się otworzyły. Zayn oderwał się ode mnie.
- Lou.. przyjacielu. Tak bardzo - mój chłopak dostał potężny cios, który odrzucił go kilka kroków w tył.
- Teraz patrz na mnie Zayn. Jeszcze raz się kurwa dowiem, że uderzyłeś którekolwiek z nich - Nialla lub Anthoinette - a osobiście Cie zabije ! Jakikolwiek siniak, rana czy choćby łza. Zrozumiałeś ?!
- Louis ja
- Pytam czy zrozumiałeś ?!
- Tak.
- To teraz idź do Niall'a i go przeproś. Błagaj go na kolanach o litość tak jak on błagał Ciebie.
WOW świetny tyle sie działo xd czekam na natepny ;)))
OdpowiedzUsuńBOŻE KOCHAM TO OMG NORMALNIE MASAKRA JESTEŚ ŚWIETNA KOCHAM CIĘ ROSZĘ DODAJ SZYBKO NOWY BO JA NIE DAM RADY DŁUŻEJ :) I DUŻO DŁUUUŻSZY PLIS :) I NA DRUGI BLOG RÓWNIEŻ POPROSZĘ :)
OdpowiedzUsuńO Boże... Nie mam słów. To jest takie, takie... piękne. Rozpłakałam się.
OdpowiedzUsuńChociaż trochę mi się śmiać chciało (tak wiem, jestem dziwna), bo jak Zayn mówił do Ann "Kochanie, skarbie mój" itp. to w mojej wyobraźni od razu pojawił się Glizdogon z 3 części Harry'ego Pottera, gdy gadał do Harry'ego we Wrzeszczącej Chacie. Mam nadzieję, że wiesz o którym momencie mówię xD
cudowne :)
OdpowiedzUsuńBrak mi słów *.* czekam z niecierpliwością na następny <3
OdpowiedzUsuńwow ... amazing ...
OdpowiedzUsuńnn <3 . świetny <3
OdpowiedzUsuńBoże świetny kocham to czekam na następny:p
OdpowiedzUsuńBoze to jest takie cudowne. Kurwa jak to uzaleznia xD blagam dodawaj czesciej. Bo masz zajebisty talent kocham cb ;** <3
OdpowiedzUsuńŚwietne !! Jak zobaczyłam że wstawiłaś 15 rozdział.....no kurde nie mogę opisać. Byłam bardzo bardzo szczęśliwa ;) Nie mogę się doczekać 16 rozdziału.
OdpowiedzUsuńzaniemówiłam, nwm jak to skomentować, po prostu to jest cudown, dawaj dalej i dłuższee, proszę :)
OdpowiedzUsuńO Zajebisty dodasz dziś 16 ??
OdpowiedzUsuńboski, aż sie popłakałam <3 czekam na 16 ;D
OdpowiedzUsuńJa chcę next! Szybko proszę
OdpowiedzUsuńTo jest wspaniale kocham ciebie ten blog i ten o Harrym, to co piszesz jest na serio wspaniale i strasznie wciagajace :) jestem bardzo ciekawa nastepnych czesci ^^
OdpowiedzUsuńSwietne <3 tylko mam do cb tylko jedna prosba apropo tego fragmentu "Kochałaś się ze mną. Będziesz nosiła moje dziecko. Nasze dziecko. Nigdy więcej nie podniosę na Ciebie ręki" mogą nie miec dziecka? to zepsuje urok calego tego imagina jesli An bedzie w ciazy to nw ale to nie bedzie fajne, bo masz swietny klimat imaginow <3 wspaniale sa tak jak ty :)
UsuńJEJU <3 ODEBRAŁO MI MOWĘ :D ŚWIETNY ROZDZIAŁ I WGL MASZ TALENT DO PISANIA!
OdpowiedzUsuńDAJ SZYBCIUTKO NEXTA !!! ♥♥♥
Na prawde świetne . Masz niepowtarzalny talent . :* //Madziaa
OdpowiedzUsuńO BOŻE!!!!! PORYCZAŁAM SIĘ!! TO JEST KURWA NAJLEPSZY FANFICTION JAKI KIEDYKOLWIEK CZYTAŁAM!! KOOOOCHAM CIĘ I TWOJE OPOWIADANIA!
OdpowiedzUsuńŁoł! Boszsz ale to dobre! jak zobaczyłam, że dodałaś nowy rozdział to prawie skakałam z radości! kocham tw oba blogi są zajebiste!! kocham cb i tego bloga!!!!!!!!! <3
OdpowiedzUsuńPS.: proszę dodaj dziś next!!
Te wszystkie twoje rozdziały są nie do opisania . Tyle w nich uczuć *_* . Czyje się tak jak bym ja tam była i to wszystko przeżywała ;-DD
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://forever-young-one-direction-one-dream.blogspot.com/ ;33
wooooooooooow cudowny. Dzisiaj przeczytałam wszystkie 15 rozdziałów i jestem pod ogromnym wrażeniem. Masz wielki talent. To opowiadanie jest wspaniałe <3 Zakochałam się w nim
OdpowiedzUsuńBoskie opowiadanie ... zresztą jak zawsze <3
OdpowiedzUsuńJa tez przeczytalam wczoraj cale 15 i na serio twoje blogi sa najlepsze :)
OdpowiedzUsuńDALEJ, DALEJ, DALEJ ! ADOIASHFDEGPRIEGOIERHGOIREG TO JEST GVSDFOGJOREJGHOPRJTHPJTRJHTO. Brakuje mi słów, żeby to wyrazić, mój najulubieńszy blog, łącznie z Blackiem ;) Masz wieeeelgaśny talent ! Z niecierpliwością czekam na następny i życzę Ci duuużo weny, oraz wspaniałych wakacji ;*
OdpowiedzUsuńpisz dalej blagam cie, to jest mega, czekam na nastepny z niecierpliwoscią
OdpowiedzUsuńSwietne <3 tylko mam do cb tylko jedna prosba apropo tego fragmentu "Kochałaś się ze mną. Będziesz nosiła moje dziecko. Nasze dziecko. Nigdy więcej nie podniosę na Ciebie ręki" mogą nie miec dziecka? to zepsuje urok calego tego imagina jesli An bedzie w ciazy to nw ale to nie bedzie fajne, bo masz swietny klimat imaginow <3 wspaniale sa tak jak ty :)
OdpowiedzUsuńJesteś najlepsza z najlepszych <3
OdpowiedzUsuńboże prosze dodaj nexta dzisiaj ja poprostu to kocham jestem zachwycona Louis najlepszy <3 pliss daj nexta najlepszy twoj imagin partowy :*
OdpowiedzUsuńKochana to jest mega mega
OdpowiedzUsuńUbóstwiam cię <3
O Boze jak ty pięknie piszesz kocham to pisz dalej :D <3
OdpowiedzUsuńMega ! <3 coś wspaniałego i cudownego ! życze weny i czekam na dalszą część jeszcze dziś mam nadzieję ze się pojawi a jak nei to chociaż jutro ! :D wspaniałe czekam !
OdpowiedzUsuńHej, dodasz cos jeszcze dzisiaj? :) mam nadzieje ze kolejna czesc pojawi sie jak najszybciej, niemoge sie doczekac :)
OdpowiedzUsuńWow
OdpowiedzUsuńNexttt pliss jestem od tego bloga uzależniona <3
MEEEGA ! zajebiście to piszesz ♥ czekam na next ^^
OdpowiedzUsuńnapiszesz dzisiaj rozdzial 16 bo nie moge sie doczekac nastepnego proszeeeeee
OdpowiedzUsuńBoże, jak Zayn mógł coś takiego zrobić ? An jest w ciąży ?! :o Wow. Nie mogę się doczekać następnej części. ;**
OdpowiedzUsuńWOW laska uwielbiam cie i czekam z niecierpliwoscia na kolejny rozdzial
OdpowiedzUsuńDALEEEEJ <3 *O*
OdpowiedzUsuńPłakałabym ale mój piesek bawi się butelka. Świetne!!
OdpowiedzUsuń